Archive for the przyjemny wieczór Category

„Panie w niebieskim..WON!” I poszedł..

Posted in książka, muzyka, przyjaźń, przyjemny wieczór, spacer with tags , , on 9 lutego, 2008 by nocnychmysligonitwa

Lubię, gdy w pokoju pachnie kawą. Szczególnie, gdy trwa piątkowa sobota. Usiąść. Włączyć miłe dla ucha dźwięki. I czuć się dobrze. Cóż więcej trzeba do szczęścia osobie zmęczonej, która kilka ostatnich dni spędziła na intensywnej edukacji.. No dobrze, nie aż tak intensywnej, ale z pewnością nie było miejsca na uskutecznianie nicnierobienia. Ta czynność zarezerwowana jedynie dla dni bezstresowych i przepełnionych miłą świadomością, że dziś mogę robić, co tylko zechce. Od kilku godzinnej lektury „Fototerapii” do  leżenia na kanapie i wycia razem z wokalistą Kobranocki „Jak byśmy byli szczęśliwi gdybym nie kochał Cię wcale”. Dziewiąty luty spędzony w sposób opisany wyżej.. Natomiast ósmy równie przyjemny i tutaj bynajmniej słowami się posługiwać nie będę. Niech przemówi obraz..41235678910

Aby długo i szczęśliwie żyć, oddychaj przez nos i miej zamknięte usta..

Posted in muzyka, Po za Gdańskiem, przyjaźń, przyjemny wieczór, uśmiech with tags , , , , , on 19 stycznia, 2008 by nocnychmysligonitwa

Noc rozpoczęta żydowską maksymą. Swoją drogą przyzwyczaiłam się do podziwiania świata późną nocą. Gdy wszystko wokół śpi, na wyciągnięcie ręki stoi filiżanka z Ikei zapełniona do połowy zimną herbatą, przy samych kolanach kilka sztuk darzonych sympatią płyt (Na dzień dzisiejszy : Music Traveller Mexico, Republika, Nirvana In untero, Marilyn Manson Eat me ,Drink Me).Miło posłuchać ciszy po całym dniu spędzonym w hałasie miasta. I wpychać w siebie ciastka,jedno po drugim. Aż się przejedzą i język stanie się cierpki od ich nadmiaru. A potem zalać to herbatą o nieprzyjemnej temperaturze. Ni to zimne, ciepłe czy letnie. Po prostu nieodpowiednie. Po załatwieniu sprawy nocnych przekąsek zaczyna się myślenie o wszystkim i niczym. Odwracasz głowę w lewo. Wzrokiem trafiasz na kalendarz z National Geographic. Gwiazdą tego miesiąca jest para bizonów podczas mroźnej zimny w Parku Yellowstone. Próbujesz domyślić się, który to dziś jest. Domyślasz. I wtedy można zacząć myśleć na temat tych wszystkich dni poprzedzających dzisiaj. Chociażby o zeszłotygodniowej niedzieli spędzonej na lodowisku w Sopocie. W otoczeniu wirujących płatków śniegu, mroźnego powietrza i niezbyt ambitnej muzyki charakterystycznej dla lodowisk. Hity zeszłego lata.I przypomnisz sobie jak wybaczająco uśmiechnąłeś się w momencie, gdy Pani w ciemno zielonym płaszczu ochoczo przepraszała Cię za to, że leżysz tyłkiem na lodowisku. Bo w końcu nic się nie stało. Prawda? I będąc przy uśmiechu po głowie zacznie pałętać się Osówek. Cztery dni. Dni śmiechu. Dni depresyjnych piosenek. Dni poważnych rozmów. Dni beznadziejnych horrorów. Dni gry w Nigdy. Dni picia hektolitrów Be Power’a. Dni karcenia małych zbrodniar za dokuczliwie głośne krzyki. Dni uszczypliwie uroczych uwag. Dni gdy wszystko wydaje się na swoim miejscu. I dni planowania czy kiedyś można powtórzyć. Bo przyjemności nigdy za wiele… A propos przyjemności. Teraz coś dla oczu. Żeby i im coś z tego przyszło.

SopotNocbcdefg

OsówekjklłnopR

Nigdy nie rozmyślałam nad sobą o 3 w nocy.Pijesz?

P.s. Były zdjęcia.Nie ma zdjęć.Bo prosiłyście…

Z kubkiem lodów i Stanisławem Trzcińskim.

Posted in muzyka, przyjemny wieczór, wieczór, święta with tags , , , on 3 stycznia, 2008 by nocnychmysligonitwa

Usiąść na tyłku, nie myśleć o niczym, zajadać się lodami o smaku jogurtowym i całym sobą czuć muzykę lecącą z głośnika. Wieczór prawie idealny. Brakuje tylko mruczącego u nóg kota. No, ale jeśli nie ma, co się lubi, to się lubi co się ma. Mądre powiedzenie..Jednak Ja nie o tym chciałam. „Pieprz i wanilia vol.2″.Cudo! Cóż więcej rzec? Dość krótko, co prawda, ale zapewnić Państwa pragnę,że jak najbardziej szczere. Więc, po co zbędne słowa?Ostatnim razem ubytek zdjęć usprawiedliwiłam lenistwem. Teraz postanowiłam zebrać wszystkie drzemiące gdzieś w mym ciele i duszy siły, odwrócić wzrok od książki, która tak kusząco na mnie spogląda , zająć się przeszukiwaniem folderu ‚Zdjęcia’  i znaleźć coś, co jako tako nadawałoby się do opublikowania.Temat przewodni. Święta święta i po świętach..

Żółćczytać..PłotSpacer nad morzemSyrenkaLampaSzwęd po necieBarszczyk

A cały ten czas podsumowany przy barszczyku z uszkami ..